
środa, 24 kwietnia 2013
Moje ''nudne'' życie
Kocham moje życie.
Jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś mi powiedział ,że tak ono będzie wyglądać, nie uwierzyłabym.
A w najlepszym wypadku- roześmiałabym się z niedowierzaniem.
Przecież nie wyobrażałam sobie wtedy ,że zamienię ukochane
alkoholowe imprezki na których KONIECZNIE TRZEBA BYŁO ''błyszczeć''
ciuchami, makijażem,obcasami na ciepły , cichy, ale radosny dom...
Każdy mój dzień wygląda podobnie:
5.30 pobudka i kawa :)
6.30-8.10 siłownia,z której odbiera mnie mój kochany S.
8.10-8.55- krzątanina między łazienką, kuchnią a pokojem
po to, by zdążyć na 9.00 do szkoły z synem, a potem na 9.15 do pracy.
Potem praca, po pracy odbieram syna ze szkoły i wracam do domku.
Przygotowuję jakieś jedzonko, posprzątam jeśli trzeba , czasem
umawiam się z koleżankami na kawę, czasem zaliczę jakiś spacer,
porozmawiam z synami...
Ale generalnie to...CZEKAM.
Czekam na wieczór. Wtedy S. wraca z pracy.
A to oznacza, że nasz dom się wycisza, chłopcy powoli
przygotowują się do snu, a MY mamy tych kilka chwil
dla siebie :)
Uwielbiam ten czas.
W zależności od nastroju: rozmawiamy, czytamy, oglądamy
seriale (które zawsze komentujemy :))) )
ZAWSZE jednak mówimy sobie co się wydarzyło w ciągu dnia i jak
nam minął czas,który spędzaliśmy bez siebie.
Tak od poniedziałku do piątku.
Bo potem mamy WEEKEND :) i ... więcej czasu.
Kocham tę moją rutynę.
Lubię zapach naszego domu.
Lubię rozmawiać z synami o rzeczach dla nich ważnych.
Lubię budzić się wcześnie rano, kiedy moje kochanie
całuje mnie na pożegnanie.
Lubię zapach poranka kiedy idę, jeszcze pustą ulicą, na siłownię.
Lubię widzieć te same twarze na tej siłowni i czuć jak pot spływa mi po plecach.
Lubię, kiedy S. mnie stamtąd odbiera, a potem, w domku, kiedy ja się myję,
parzy nam pyszną kawkę...
I kocham te 3 minutki przed wyjściem do pracy gdy
siadam i mam chwilę,żeby ją wypić...
I lubię wracać po pracy do domku i zajmować się tym wszystkim i niczym :)
Ktoś patrzący z boku może powiedzieć : NUUUUDYYYY!
Ale wiecie co?
To jest w takim razie najpiękniejsze ''nudne'' życie, jakie można
sobie wyobrazić :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz